czwartek, 5 września 2013

Powrót Wyjącej Poly

Powrót Wyjącej Poly C.

Poly C. to mroczne alter ego naszej milusiej Rubci czyli Rubcia która dostaje rui. Dostała ostatnio, z okazji wizyty swojego synka Aragornika, co nas wszystkich zaskoczyło, biorąc pod uwagę fakt, że Rubcia wyłącza swoje ruje na czas lata. Teraz jest lato (wrzesień to też lato), niektórzy na urlopie siedzą a ta łazi po ścianach i wyje. "KOCURA, KOCURA!"
Ryniuś na początku poczuwał się do kocurowych obowiązków, nawet kryć ją próbował (jest wysterylizowany), właził jej na plecy i w ogóle;) A Poly C. jest świetnym kumplem do zabaw bo daje się dusić, gryźć, uprawiać zapasy.. co więcej sama do 'zabawy' przychodzi czasem siadając tyłkiem Maurycemu na głowie. Niestety: ona może ciągle chyba że śpi a Rynio ma też inne sprawy niż zabawa z Poly.
Tylko ludzka część hodowli po części rozpacza. Spać się nie da bez zamknięcia Wyjącej Poly w przedpokoju (z pełnymi wygodami).. z drugiej strony więcej czasu poza domem spędzamy.. może to dla zdrowia korzystne? A jak będzie tak dalej wyć, umówimy ją na randkę z przystojnym dewońskim kocurem z Ukrainy bodajże. I przygotujemy rodzinę na przybycie Miotu B;)
Wyję sobie, właścicielom, znajomym kotom, sąsiadom.. i wszystkim w promieniu kilometra.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz