poniedziałek, 3 marca 2014

O Wyższości kotów Rex Dewoński nad..

O wyższości kotów rasy rex dewoński nad niektórymi innymi rasami. Właściwie nie planuję wykazywać wyższości naszych futrzaków nad innymi futrzakami. Koty to koty, każdy z nich jest arcydziełem natury, chciałbym wszelako poruszyć kwestię dlaczego niektórzy ludzie preferują koty rasy devon rex a nie innych ras.

Ociupinka historii. 
Koty rasy devon rex pochodzi od niejakiego Kirlee, który pełni funkcję protoplasty rasy. Urodził się w latach 60-tych (albo pod koniec 50tych) poprzedniego wieku, jako ciekawa mutacja kota europejskiego krótkowłosego o interesującej karbowanej sierści. W tym kierunku poszła hodowla, początkowo większość rasy była krzyżowana w zakresie jednej rodziny - dopiero później do puli genów dodano geny innych ras kotów - dzięki czemu powstały dewony jakie znamy dziś.
Cechy charakterystyczne rasy: niewielkie rozmiary ciała przy jednoczesnym posiadaniu wielkich oczu i uszu, charakterystyczna kręcona sierść (niektórzy mówią "jak u owieczki") która nie uczula (wiem, to uproszczenie.. to nie sierść uczula tylko koci łupież i drobnoustroje..) albo uczula w bardzo niewielkim stopniu, żywy temperament i ciekawość świata. Największe wady dewonów to średnie zdrowie - podatność na przeziębienia i choroby oczu, nie do końca usunięto też pewne choroby genetyczne.

Czemu dewon?
Omówię zalety rasy - kolejność może wydać się przypadkowa ale postaram się uszeregować je od najbardziej istotnych.
Największa zaleta i zarazem słaby punkt tej rasy to jej towarzyskość. W praktyce samotny dewon wpada w apatię, zaczyna zażerać stresy i niezbyt dobrze robi to na jego figurę. I na kondycję psychiczną. Dewony potrzebują najbardziej na świecie towarzystwa, zdecydowanie bardziej niż większość kotów. Nie ważne czy kumplem będzie inny kot, pies czy człowiek - dewon potrzebuje towarzystwa. Nieźle też znoszą dzieci - w domach które znam dewonki z uśmiechem na kocim pyszczku wlazły z typowo kocim urokiem swoim gospodarzom na głowę.
Czyli jeżeli jesteśmy w stanie zagwarantować kotu towarzystwo - dewon wydaje się być interesującą opcją. A najlepiej dwa ;)

Żywiołowy charakter i ciekawość.
Wszyscy posiadacze kotów wiedzą, że bardzo chętnie pomagają one w pracach domowych, poza oczywiście odkurzaniem. Najchętniej oczywiście asystują w gotowaniu i wyjmowaniu zakupów - ale śmiem twierdzić że dewonki robią to z nieporównywalnie większym zaangażowaniem.
Większość kotów daje asystę na zasadzie "to ja usiądę i popatrzę", większość dewonków trzeba łokciami i kolanami odpędzać od jedzenia które robimy. Zwłaszcza gdy wiedzą, że na stole się nie siada, ale na blacie do przygotowywania jedzenia już można. Nie dlatego że są zachłanne - dlatego że są zainteresowane;) Te żywe i ciekawskie koty na pewno rozruszają każdą osobę ;) Będzie musiała się ruszyć.. ewentualnie.. cóż.. kot na talerzu ;P

Koszty utrzymania 
Dewonek jest kotkiem niewielkim. Przeciętna kotka waży 2,5-3 kilo, przeciętny kocur góra 4 kilo.
Przy takiej masie ciała ich zapotrzebowanie na jedzenie (poza oczywiście okresem dorastania kiedy wszyskie koty jedzą jak odkurzacze a wcale tego po nich nie widać) jest niewielkie, w naszym domu dziewczyny czyli Rubi i Nefryt jedzą wspólnie tyle co Maurycy sam. Czyli koszty utrzymania są niewielkie - wizyty u weterynarza uznaję za koszt stały niezależnie od tego, jakie koty się trzyma. A przy zachowaniu właściwych warunków bytowania koszty pomocy weterynaryjnej ograniczają się wyłącznie do szczepień ochronnych.

Przymilność 
Dewonki w swoim pędzie do towarzystwa są bardzo przymilaste. O wiele chętniej niż inne koty które znam szukają kontaktu z opiekunami - czy to do miziania czy to żeby się po prostu powalać na człowieku. Niektóre egzemplarze mają zaawansowane techniki uwalania się na ludziach - nasz d.Aragorn kładzie się na ramionach niczym szal, Nefryt stale okupuje moje ramię zwijając się w coś na kształt kłębka, Basti uwielbia leżeć na kolanach .. na plecach a Rubi zwijać na kolanach w kłębek - zwłaszcza gdy jest w ciąży. Nefryt ma też sto innych opcji jak wykorzystać swojego człowieka żeby kotu było wygodnie. I dopóki wierzymy, że koty nas kochają a nie próbują wykorzystywać egoistycznie - żyjemy w szczęściu i harmonii ;)

Nie uczulają.
To uproszczenie, ponieważ alergie na koty biorą się z tego, że w kocim futrze gromadzą się substancje odpowiedzialne za reakcje alergiczne u nas, ludzi. Dewonki i kilka innych ras, mają budowę włosa uniemożliwiającą rozwój odpowiedzialnych za alergie stworzonek oraz gromadzenia się w/w substancji. Mimo nie alergizującego futra uczulać może nadal np.koci mocz ale nie mamy z tą substancją (z reguły) stale do czynienia ;P

Gadanie
Znowu zaleta i wada. Dewony nie należą do kotów miauczących ale potrafią być bardzo gadatliwe. Asortyment dźwięków wydawanych przez te koty zadziwi każdego - potrafią prawie śpiewać z radości na widok ukochanego 'właściciela'. Albo doprowadzić w/w do rozpaczy gdy na przykład czegoś chcą. Dom z dewonem nie jest domem tak cichym, jak w wypadku trzymania innych kotów.

Zdrowie czyli nie ma tego złego..
Chyba najstraszniej brzmi w odniesieniu tej rasy "Wada Genetyczna". U dewonów są to zaburzenia które są eliminowane w trakcie hodowli. Poza tym większość poważnych zaburzeń eliminuje sama natura - choroby te są śmiertelne w etapie wczesnego kocieństwa. Mając dewony powinniśmy uważać żeby nie łaziły w przeciągu - poza tym nie najlepiej znoszą temperatury poniżej 20 st.C. Wina? to cudowne w dotyku futerko nie najlepiej zabezpiecza przed zimnem jak również przed przegrzaniem. Czyli trzeba troszkę uważać, jak zresztą na każde żywe stworzenie.

I to by było na razie na tyle. Obiecuję nanosić poprawki o ile zaistnieje taka potrzeba.
pozdrawiam ja i banda.

dwie dewonki, mała i duża ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz