Sprawy organizacyjne;)

KILKA SŁÓW O BLOGU;)

Nasz blog pełni aktualnie funkcję reprezentacyjną naszej jednokotkowej minihodowli reksów dewońskich. Mamy oficjalną stronę www ale z racji że stale mnie nie zadowala ani to co jest w necie ani tempo zmian które próbuję w domu uzyskać, nie przyznajemy się do niej. Przynajmniej na razie, dopóki plany nie zawrą kompromisu z lenistwem (tzn.pracowitością ofc;P)

 

Czemu nie FB?

 

Bo go nie do końca ogarniam, poza tym w miejscu gdzie jak sądzę niektórzy chcą posiedzieć nad lekturą nie powinien królować FB-owy spontan. "yeah... dajcie mi 100 lajków to wrzucę fotę Rubi jak wpada do kibla! Nie wpadła ostatnio? za 100 lajków da się załatwić inscenizację"

 

Powinienem być może popracować nad bardziej chwytliwymi tytułami postów, żeby ludzi - i przeglądarkowe roboty zachęcić do pracy nad wbiciem nam 1k odsłonięć ;) Coś w stylu "Napalona kotka w łóżku" - jako tytuł posta o tym jak znieść ruję Rubci i nie oszaleć. Szlag.. taki tytuł to już 1k odsłonięć ;P.

 

 Pozdrawiam(y)

 

.. a ona miauczy dla mnie ;P