niedziela, 4 września 2016

Nefrycia - pożegnanie.

25 sierpnia w godzinach rannych, po ciężkim nawrocie żółtaczki, nasza ukochana Nefryt poddała się mimo leczenia. Zawsze była podatna na różne infekcje, po trudnym dzieciństwie, dlatego nawrót choroby poczynił zniszczenia których mimo otoczenia jej miłością, troską i odpowiednią opieką weterynaryjną, odwrócić się nie udało. Byliśmy z nią do końca.
Potem przez tydzień dochodziliśmy do siebie, chociaż nadal nie jest idealnie. Nagłe napady rozpaczy gdy coś się z naszą ukochaną kotką skojarzy, prawie już minęły.
Pamiętać będziemy zawsze. Drugiej takiej kotki też nigdy mieć nie będziemy, chociaż z pewnością będziemy mieli jeszcze wiele kotów.

Mała ma swoje wieczne miejsce w naszych sercach oraz bardziej prozaiczne na cmentarzu dla zwierzaków.